Jestem prawie pewna, że przeglądając Instagram niejednokrotnie przewinęły Ci się zdjęcia bądź relacje ludzi sukcesu, którzy: wstają wcześnie rano, robią intensywny trening, zapisują złote myśli, przygotowują fit śniadanie,  idą na spacer, przygotowują zdrowe posiłki na następny dzień do pracy, spędzają czas z najbliższymi, edukują się, czytają przed snem, medytują, a następnie
z uśmiechem na ustach spokojnie zasypiają na 8 godzin.

Okej, brzmi naprawdę nieźle, ale jak oni to robią?!
Kiedy sprzątają, piorą, prasują, robią zakupy? Czy ich doba na pewno ma 24 godziny? A może ich czas magicznie się rozciąga, a oni sami posiadają supermoce, dzięki którym nigdy nie czują zmęczenia?! 😉 Większość z nas chciałaby takiego życia, w którym mamy czas na dbanie o siebie i swój rozwój. Ale przecież nic nie stoi nam na przeszkodzie, by spróbować ukształtować życie o jakim marzymy! Spróbujmy!

No dobra! To zaczynamy!

Budzik nastawiony wcześnie rano, posiłki uszykowane dzień wcześniej, trening był męczący, ale się nie poddajesz. Zapisana cała strona myśli, praca z klientami, po pracy spacer, odpoczynek, zabawa z dziećmi, książka, wieczorne wyciszenie w postaci medytacji i wyczekiwane ciepłe łóżeczko.
,,Ufff! Udało się! Prościzna! Dlaczego nie robiłam tego wcześniej?” – myślisz.

Pierwszy i drugi dzień wyglądają wzorowo, wszystko się zgadza! Co prawda są zakwasy po treningu, ale myślisz sobie ,,co mnie nie zabije – to mnie wzmocni!”. Jedziemy z tym dalej!

Pierwsze zniechęcenie

Trzeciego dnia po pracy stoisz w korku, bo musisz jechać na zakupy, ponieważ lodówka świeci już pustkami. Wracasz do domu
i zabierasz się za gotowanie. Czekasz na wieczór, który będzie tylko dla Ciebie, aż tu nagle okazuje się, że córka ma do przygotowania na jutro do szkoły pracę plastyczną pt. ,,Piękna Pani Jesień”. 😉 Nie pozostaje Ci nic innego jak śmigać w zimny, deszczowy wieczór
po złote liście do pobliskiego parku, kasztany i inne dary jesieni. Siedzisz do późnej nocy i nawet nie śni Ci się, żeby jeszcze medytować i czytać książkę.

Ups, nie tak miało być...

Następnego dnia wstajesz już za późno, jesteś zbyt zmęczona, żeby zrobić trening, po południu jedziesz z psem do weterynarza,
a później sprzątasz cały dom, bo na wieczór zapowiedzieli się goście. Kilka dni później całkowicie się poddajesz, nie masz siły
i motywacji. Jesteś sfrustrowana. Uważasz, że życie jak z Instagrama nie jest dla Ciebie, ponieważ nie masz po prostu wystarczająco dużo czasu, aby realizować wszystkie zadania z ,,listy perfekcyjnego życia”. Wieczorem siadasz na kanapie, odpalasz Netflixa, zajadasz się chipsami na poprawę humoru i podglądujesz na Instagramie ludzi sukcesu, wzdychając do telefonu. Zastanawiasz się – ,,co mają oni, czego nie mam ja?”

Jak to się dzieje, że innym się udaje, a Tobie nie?

Musisz zdać sobie sprawę z faktu, że za każdym sukcesem stoi niemały wysiłek. Ludzie sukcesu też kiedyś zaczynali i to często mając sporo mniejsze możliwości od Twoich. Wyróżnia ich natomiast determinacja, silna wola, dobry plan i wypracowane nawyki. Niestety nic samo się nie zadzieje. Nie osiągniesz sukcesu leżąc na kanapie i przeglądając TikToka. Tu potrzeba Twojego zaangażowania! Dobrze wiem, że łatwiej powiedzieć, trudniej zrobić. Od czego więc zacząć? Jak myślisz, co jest tym złotym kluczem do drzwi, za którymi znajduje się życie o którym marzysz?
Podpowiem Ci!

Nawyki kluczem do sukcesu

Błędem większości osób chcących zmienić na lepsze swoje życie jest porywanie się z motyką na słońce, czyli podejmowanie się zadań przekraczających ich siły. Wracając do przykładu powyżej – po co robić od rana męczący, godzinny trening, który zniechęci nas
do aktywności fizycznej? Codzienne czytanie i medytacja są bardzo wartościowym elementem w naszym rozwoju, ale czy musimy medytować godzinę i czytać codziennie 2 rozdziały książki, bo inaczej nie ma to sensu? Oczywiście, że nie! Pamiętaj, że zrobione jest lepsze od doskonałego! Nie stwarzaj sobie samej niepotrzebnej presji myśląc, że ,,jestem beznadziejna bo moje poranne rozciąganie trwało krócej, niż powinno”… Nie tędy droga. Tym sposobem możesz tylko siebie zniechęcić.

Małymi kroczkami na drodze do osiągania swoich celów

Małe zmiany mogą tworzyć wielką przemianę w Twoim życiu. Nie rzucaj się na głęboką wodę. Postaw na zmiany, które będziesz mogła wdrożyć w swój rytm dnia i które naprawdę polubisz. Tylko w taki sposób nowe czynności mogą stać się efektywnymi nawykami. Stwórz swoją własną rutynę i trzymaj się jej. Wystarczy 10 minut porannego rozciągania, abyś lepiej czuła się
w ciągu dnia. Zamiast zapisywać całą kartkę swoich myśli – spisz 3 rzeczy, za które jesteś naprawdę wdzięczna, albo przeczytaj afirmację, która zmotywuje Cię do działania i nastawi pozytywnie na cały dzień. A jeśli na myśl o treningu na siłowni oblewa Cię zimny pot – nie rób tego na siłę! Zamiast tego wybierz się na rodzinny spacer. Każda aktywność nam służy, a przy okazji dotlenisz się
i odetchniesz po kilku godzinach pracy. Jeśli nie lubisz czytać – wieczorem poświęć 15 minut na wysłuchanie audiobooka. To super alternatywa!

Sama stwórz swoją codzienną rutynę

Oczywiście możesz zaczerpnąć pomysły na nowe nawyki od ludzi z Instagrama, którymi się inspirujesz. Pamiętaj natomiast, żeby Twoje nowe przyzwyczajenia były przede wszystkim zgodne z Tobą. Nie rób nic na siłę, ponieważ na dłuższą metę nigdy Ci się to nie opłaci. Prędzej czy później zrezygnujesz ze swojego postanowienia, które z Tobą nie współgrało i pozostawi po sobie niesmak
w postaci braku chęci do jakiegokolwiek działania. Na początek próbuj wielu nowych rzeczy, żeby dowiedzieć się co naprawdę poprawia Twoje samopoczucie. Nie każdy będzie czuł to samo. Jedni poczują radochę z godzinnego pływania, inni z rodzinnej wycieczki rowerowej. Dla wyciszenia myśli niektórzy pójdą medytować, inni natomiast wybiorą się na samotny spacer.
Wybierz aktywności i stwórz nawyki, które odpowiadają Tobie i które poprawiają Twoje samopoczucie, a nie te, które aktualnie są ,,w modzie”.

Jakie nawyki na dobry początek warto wdrożyć w swój rytm dnia?

  • Poranne rozciąganie
    Świetnie przygotuje Twoje ciało na resztę dnia po kilkugodzinnym leżeniu w łóżku. Wystarczy 10 minut, aby się rozruszać.
  • Picie rano ciepłej wody
    Woda nawodni Cię po całej nocy oraz poprawi pracę żołądka.
  • Przeczytanie motywującej afirmacji/praktyka wdzięczności
    Pozytywnie nastroi Cię na Twój dzień. Zapisz treść w telefonie i przypominaj ją sobie kilka razy w ciągu dnia. Zapisanie kilku zdań za co jesteśmy wdzięczni w życiu – pozwala nam dostrzec z jak wielu rzeczy mamy możliwość się cieszyć.
  • Pożywne śniadanie
    Dzięki wartościowemu śniadaniu jesteśmy uważniejsi oraz bardziej wydajni w pracy. Dostarczenie odpowiednich składników odżywczych utrzymuje nasze ciało w dobrym zdrowiu oraz sprawności.
  • Kilkuminutowy spacer na świeżym powietrzu
    Dotleni Cię oraz uspokoi Twój układ nerwowy. To chwila by odetchnąć po pracy, a także uspokoić swoje myśli. Dążenie do wewnętrznego spokoju to praca, w którą warto zaangażować się w 100%. To spokój daje nam możliwość rozwoju.
  • Jedzenie warzyw i owoców oraz unikanie słodyczy
    Wartościowa dieta to podstawa dobrego samopoczucia. Celowo napisałam ,,unikanie”, a nie ,,eliminacja”. Wszystko jest dla ludzi – oczywiście z umiarem.
  • Efektywny czas spędzony z najbliższymi – bez telefonu
    Spędzając czas z bliskimi więcej się uśmiechasz, nie myślisz o zmartwieniach i problemach. To bardzo ważne dla Twojego dobrego samopoczucia.
  • 8 szklanek wody w ciągu dnia
    Kiedy Twój organizm jest odwodniony jesteś zestresowany, rozkojarzony i częściej sięgasz po niezdrowe przekąski. Zaleca się picie około 2 litrów wody dziennie.
  • Przeczytanie kilku stron książki/posłuchanie audiobooka
    Telewizor czy telefon pobudza nasze emocje oraz emituje światło niebieskie, które zaburza spokojny sen. Książka zapewnia mniej bodźców i pozwala zrelaksować się przed snem.
  • Wyciszenie przed snem w postaci medytacji/głębokiego oddychania
    Kilka minut medytacji pozwoli Ci zrelaksować się i przygotować do spokojnego snu. Zregenerowane i wypoczęte ciało jest bardziej odporne na choroby i stres.

Ile czasu potrzebujemy na wypracowanie nowego nawyku?

Każdy z nas potrzebuje innego czasu na wyrobienie w sobie nawyku. Jednym zajmie to 4 tygodnie, inni potrzebować będą dwóch miesięcy albo więcej. Wszystko zależy od naszych indywidualnych predyspozycji oraz od tego jak nastawimy się do nowych zadań. Potraktuj je poważnie i  po prostu DZIAŁAJ bez zbędnego rozmyślania. Jeśli sceptycznie nastawisz się już od samego początku
i podświadomie będziesz miała przed oczami swoją kolejną porażkę, jestem przekonana, że właśnie tak się stanie i nic Ci nie da powtarzanie konkretnych czynności, ponieważ w końcu prędzej czy później zrezygnujesz z działania. Nastaw się pozytywnie, działaj ze swoją rutyną, aż zauważysz, że weszła Ci w krew. Dopiero wtedy zacznij pracować nad wdrożeniem w życie nowej rutyny.

Kiedy wiemy, że nowe działanie stało się nawykiem?

No właśnie, kiedy? Dokładnie wtedy, kiedy nie będziesz wyobrażała sobie dnia bez wdrożonej przez Ciebie czynności, nad którą pracowałaś. Polubisz ją, zauważysz jej pozytywne skutki i nie będziesz już w stanie z niej zrezygnować. 😊 Zaczynaj od małych kroczków, żeby następnie zbudować fundament do realizacji rzeczy wielkich! Bądź cierpliwa – nie od razu Rzym zbudowano. Jeśli zauważysz, że osiągasz swoje małe cele i wdrażasz systematycznie nowe – zdasz sobie sprawę z tego, że masz siłę, by ukształtować życie, którego pragniesz. To ogromny krok w przód do spełniania swoich marzeń.
Nie oglądaj się za siebie, po prostu ZACZNIJ DZIAŁAĆ!
Jestem pewna, że tym razem Ci się uda!
Powodzenia! 😊 

Autor: Marta Dominiak

Zobacz inne wpisy:

wirtualna asystentka

10 wskazówek na start dla Wirtualnej Asystentki

Chcesz dobrze wystartować w biegu po pracę swoich marzeń? Nie rozpędzaj się za szybko na samym starcie! To nie jest sprint, a raczej bieg długodystansowy! Trzeba się do tego odpowiednio przygotować. Poznaj wskazówki na start dla każdej początkującej asystentki!

Czytaj więcej »